„W twórczości Fałata jest stosunkowo niewiele studiów kwiatów, chociaż już w roku 1897 artysta podejmuje ten motyw, malując olejno słoneczniki, jeden z ulubionych tematów artystów z kręgu Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”. Słoneczniki w różnych stanach rozwoju malował Wojciech Weiss, Tadeusz Makowski czy Jan Stanisławski, Artystów fascynowała dekoracyjna forma tych kwiatów, ale nie mniej ważnym elementem było symboliczne ich przestanie. W latach 1908–1913 w twórczości Fałata pojawiają się przedstawienia ogrodów, ukazywanych w różnych porach roku. Artysta maluje zarówno przydomowy ogród w Bystrej, jak i niewielkie ogródki przy okolicznych plebaniach, przywołując mit ogrodu wraz z jego symbolicznymi treściami, U Fałata, podobnie jak u innych polskich modernistów, malowniczy ogród staje się znakiem zmienności natury.” (A. Król, „Julina Fałat”, Stalowa Wola, 2010 r., str. 117.)
olej, deska, 26,5 × 54 cm
sygn. oraz dat. p. d.: „JFałat 97.”
„W twórczości Fałata jest stosunkowo niewiele studiów kwiatów, chociaż już w roku 1897 artysta podejmuje ten motyw, malując olejno słoneczniki, jeden z ulubionych tematów artystów z kręgu Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka”. Słoneczniki w różnych stanach rozwoju malował Wojciech Weiss, Tadeusz Makowski czy Jan Stanisławski, Artystów fascynowała dekoracyjna forma tych kwiatów, ale nie mniej ważnym elementem było symboliczne ich przestanie. W latach 1908–1913 w twórczości Fałata pojawiają się przedstawienia ogrodów, ukazywanych w różnych porach roku. Artysta maluje zarówno przydomowy ogród w Bystrej, jak i niewielkie ogródki przy okolicznych plebaniach, przywołując mit ogrodu wraz z jego symbolicznymi treściami, U Fałata, podobnie jak u innych polskich modernistów, malowniczy ogród staje się znakiem zmienności natury.” (A. Król, „Julina Fałat”, Stalowa Wola, 2010 r., str. 117.)