Jest jednym z tych artystów, którzy mimo znacznej popularności i stałej obecności na rynku sztuki, pozostali malarzami mało znanymi. Studiował w latach 1897-1898 w Krakowie w Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem Teodora Axentowicza. Tam też mieszkał i wystawiał (także w Warszawie i Piotrkowie Trybunalskim). Malował akwarelami lub olejno, wzorując się na twórczości artystów takich jak Kossak, Fałat, czy Wierusz-Kowalski. Przedstawiał najczęściej sceny rodzajowe z życia wsi, wesela krakowskie, gęsiarki, sanie i chłopów na wiejskiej drodze, wyjazdy na polowania, często w scenerii zimowej.
Podobnie w tym wypadku umieścił artysta sanie w charakterystycznym dla siebie ujęciu wjazdu do wsi w scenerii zimowej. W bardzo dużym zbliżeniu widoczne są sanie zaprzężone w pary koni. Pozostawiony naturalny kolor podłoża papieru, tworząc naturalna powierzchnię śniegu, wzbogacony został mocnymi akcentami białego gwaszu, który w raczej stonowanej barwnie kompozycji stanowi najjaśniejsze światła obrazu.

90
Adam SETKOWICZ (1876 Kraków - 1945 Kraków)

SANNA

Akwarela, gwasz, papier naklejony na tekturę; 16 x 31,5 cm
Sygnowany l. d.: A. Setkowicz
Na odwrociu: owalny stempel R. ALEKSANDROWICZ - MAGAZYN PRZYBORÓW MALARSKICH KRAKÓW BASZTOWA 11

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Jest jednym z tych artystów, którzy mimo znacznej popularności i stałej obecności na rynku sztuki, pozostali malarzami mało znanymi. Studiował w latach 1897-1898 w Krakowie w Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem Teodora Axentowicza. Tam też mieszkał i wystawiał (także w Warszawie i Piotrkowie Trybunalskim). Malował akwarelami lub olejno, wzorując się na twórczości artystów takich jak Kossak, Fałat, czy Wierusz-Kowalski. Przedstawiał najczęściej sceny rodzajowe z życia wsi, wesela krakowskie, gęsiarki, sanie i chłopów na wiejskiej drodze, wyjazdy na polowania, często w scenerii zimowej.
Podobnie w tym wypadku umieścił artysta sanie w charakterystycznym dla siebie ujęciu wjazdu do wsi w scenerii zimowej. W bardzo dużym zbliżeniu widoczne są sanie zaprzężone w pary koni. Pozostawiony naturalny kolor podłoża papieru, tworząc naturalna powierzchnię śniegu, wzbogacony został mocnymi akcentami białego gwaszu, który w raczej stonowanej barwnie kompozycji stanowi najjaśniejsze światła obrazu.