Adam Setkowicz malował sceny rodzajowe - często zaprzęgi, sanie, konie i śniegi nawiązując w tych obrazach do Fałata, Wierusza-Kowalskiego czy Brandta. Miękko i puszyście przedstawił artysta śnieg zalegający na dachach chałup. Jednocześnie zaznaczenie ugrami partii wierzbowych witek, krzewów w dalszym planie oraz wiklinowego płotu potęguje wrażenie kameralności obejścia. W centrum kompozycji umieścił artysta intensywny barwą czerwieni punkt, jakim jest zmierzająca do chałupy kobieta, która przyciąga wzrok widza, nie odrywając go jednocześnie od nastrojowego rozległego pejzażu.
Olej, tektura; 20 x 31 cm
Sygnowany l. d.: A. Setkowicz
Adam Setkowicz malował sceny rodzajowe - często zaprzęgi, sanie, konie i śniegi nawiązując w tych obrazach do Fałata, Wierusza-Kowalskiego czy Brandta. Miękko i puszyście przedstawił artysta śnieg zalegający na dachach chałup. Jednocześnie zaznaczenie ugrami partii wierzbowych witek, krzewów w dalszym planie oraz wiklinowego płotu potęguje wrażenie kameralności obejścia. W centrum kompozycji umieścił artysta intensywny barwą czerwieni punkt, jakim jest zmierzająca do chałupy kobieta, która przyciąga wzrok widza, nie odrywając go jednocześnie od nastrojowego rozległego pejzażu.