Portret młodej brunetki, Madame Geffard, dowodzi, że Babij pozostał „malarzem ludzkich rąk i twarzy” również w dalszej części swojej kariery. Udaje mu się przedstawić blask jasnych oczu, szkarłatnej szminki i manicure, który kieruje wzrok widza na delikatny kształt dłoni modelki. Duży, karbowany kołnierz żółtej sukienki nawiązuje do ówczesnej mody. Zamaszystość i przypadkowość pociągnięć pędzla użytych do namalowania tła i ubrań są wyrazem pewnej ręki mistrza i dodają obrazowi żywej intensywności. Doświadczony portrecista odchodzi od wypolerowanej maniery nowego obiektywizmu, przedstawiając piękną Francuzkę, która odpowiada standardom kobiecego piękna drugiej połowy XX wieku.
Olej na płótnie
61 x 50 cm
Sygn. p.d. „I. Babij”; Sygn. na odwrocie „I. BABIJ St Germain-lès-Arpajon”
Portret młodej brunetki, Madame Geffard, dowodzi, że Babij pozostał „malarzem ludzkich rąk i twarzy” również w dalszej części swojej kariery. Udaje mu się przedstawić blask jasnych oczu, szkarłatnej szminki i manicure, który kieruje wzrok widza na delikatny kształt dłoni modelki. Duży, karbowany kołnierz żółtej sukienki nawiązuje do ówczesnej mody. Zamaszystość i przypadkowość pociągnięć pędzla użytych do namalowania tła i ubrań są wyrazem pewnej ręki mistrza i dodają obrazowi żywej intensywności. Doświadczony portrecista odchodzi od wypolerowanej maniery nowego obiektywizmu, przedstawiając piękną Francuzkę, która odpowiada standardom kobiecego piękna drugiej połowy XX wieku.