„Czasem robię szkice, niekiedy jednak tworzę impulsywnie, jak gdyby wpuszczam naturę bocznymi drzwiami. Zazwyczaj maluję parę obrazów na raz. Wyładowawszy się na pierwszym - odstawiam go, zaczynam następny i dopiero na trzecim widzę, co może wyjść z mojego pomysłu.
Na dziesięć obrazów zaczętych udają mi się trzy od razu. Staram się nie myśleć o końcowym efekcie. Nauczyłem się intensywnego patrzenia na wszystko, co mnie otacza. To są moje sposoby na siebie, na swoją wyobraźnię.” (Jan Tarasin)


W obrazach Jana Tarasina znaki i symbole umieszczane na płótnie, wydają się niestarannie rzuconymi kleksami farby. Czy jest tak w istocie, czy może są to studia nad kinetyką ciał i obiektów? Z dekonstrukcji przedmiotu, podzielenia go właśnie na małe znaki, tworzą się Zapisy, Sytuacje, Komplikacje, Fazy dynamiczne, Magazyny – czyli cykle płócien Jana Tarasina. Obrazy malarza zmuszają do porzucenia porządku, jednoznaczności symbolu, racjonalnego myślenia, na rzecz nowych doświadczeń poznawczych i samodzielnego ukształtowania otoczenia z dostępnych na płótnie przedmiotów w najlepiej nowym kontekście. Zachęcają człowieka do poszerzenia jego horyzontów. Jan Tarasin, już jako dojrzały artysta twierdził, że wystarczyłyby mu dwie barwy, czyli czerń i biel „On [kolor] nie gra zbyt dużej roli w moim malarstwie, wystarczyłaby mi czerń i biel. Kolor ma znaczenie emocjonalne. Może nawet gubi podstawowe rzeczy, o które mi chodzi. Obraz kolorowy staje się bardziej wieloznaczny. Ale może nie powinno się osaczać widza swoją obsesją...”.
W latach 80. przedmioty przedstawiane na obrazach gęstnieją, zwiększają swoją objętość, jest ich coraz więcej, skupiają się w jednej części obrazu, by następnie się rozrzedzać tak jak na prezentowanym płótnie z 1983 roku.

Twórczość Jana Tarasina, którą cechuje niepowtarzalny język artystyczny, w roku 2021 przyciągnęła zainteresowanie kolekcjonerów i inwestorów. Obraz „Szkoła przedmiotów II” z 2002 roku (140 x 160 cm) tego znakomitego artysty, na aukcji dzieł sztuki przeprowadzonej 19 października 2021 roku w domu aukcyjnym Polswiss Art osiągnął cenę 390 000 złotych (bez prowizji aukcyjnej), co jest obecnym rekordem aukcyjnym. Podobne dzieło artysty do prezentowanego w katalogu „Sytuacja XIX” z 1981 zostało sprzedane 16 grudnia 2021 roku w DA Libra za 260 000 złotych (bez prowizji aukcyjnej). Wszystko wskazuje na to, że dzieła Tarasina w roku 2022 będą biły kolejne rekordy na polskim rynku.

026
Jan TARASIN (1926 Kalisz - 2009 Warszawa)

Fragment, 1983

olej, płótno; 81 x 61 cm;
sygn. i dat. śr. d.: Jan Tarasin / 83;
sygn., dat. i opisany na odwrocie: JAN TARASIN / 1983 / "FRAGMENT".

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

„Czasem robię szkice, niekiedy jednak tworzę impulsywnie, jak gdyby wpuszczam naturę bocznymi drzwiami. Zazwyczaj maluję parę obrazów na raz. Wyładowawszy się na pierwszym - odstawiam go, zaczynam następny i dopiero na trzecim widzę, co może wyjść z mojego pomysłu.
Na dziesięć obrazów zaczętych udają mi się trzy od razu. Staram się nie myśleć o końcowym efekcie. Nauczyłem się intensywnego patrzenia na wszystko, co mnie otacza. To są moje sposoby na siebie, na swoją wyobraźnię.” (Jan Tarasin)


W obrazach Jana Tarasina znaki i symbole umieszczane na płótnie, wydają się niestarannie rzuconymi kleksami farby. Czy jest tak w istocie, czy może są to studia nad kinetyką ciał i obiektów? Z dekonstrukcji przedmiotu, podzielenia go właśnie na małe znaki, tworzą się Zapisy, Sytuacje, Komplikacje, Fazy dynamiczne, Magazyny – czyli cykle płócien Jana Tarasina. Obrazy malarza zmuszają do porzucenia porządku, jednoznaczności symbolu, racjonalnego myślenia, na rzecz nowych doświadczeń poznawczych i samodzielnego ukształtowania otoczenia z dostępnych na płótnie przedmiotów w najlepiej nowym kontekście. Zachęcają człowieka do poszerzenia jego horyzontów. Jan Tarasin, już jako dojrzały artysta twierdził, że wystarczyłyby mu dwie barwy, czyli czerń i biel „On [kolor] nie gra zbyt dużej roli w moim malarstwie, wystarczyłaby mi czerń i biel. Kolor ma znaczenie emocjonalne. Może nawet gubi podstawowe rzeczy, o które mi chodzi. Obraz kolorowy staje się bardziej wieloznaczny. Ale może nie powinno się osaczać widza swoją obsesją...”.
W latach 80. przedmioty przedstawiane na obrazach gęstnieją, zwiększają swoją objętość, jest ich coraz więcej, skupiają się w jednej części obrazu, by następnie się rozrzedzać tak jak na prezentowanym płótnie z 1983 roku.

Twórczość Jana Tarasina, którą cechuje niepowtarzalny język artystyczny, w roku 2021 przyciągnęła zainteresowanie kolekcjonerów i inwestorów. Obraz „Szkoła przedmiotów II” z 2002 roku (140 x 160 cm) tego znakomitego artysty, na aukcji dzieł sztuki przeprowadzonej 19 października 2021 roku w domu aukcyjnym Polswiss Art osiągnął cenę 390 000 złotych (bez prowizji aukcyjnej), co jest obecnym rekordem aukcyjnym. Podobne dzieło artysty do prezentowanego w katalogu „Sytuacja XIX” z 1981 zostało sprzedane 16 grudnia 2021 roku w DA Libra za 260 000 złotych (bez prowizji aukcyjnej). Wszystko wskazuje na to, że dzieła Tarasina w roku 2022 będą biły kolejne rekordy na polskim rynku.